Według Karola Darwina, którego też to zastanawiało, powodem jest brak strachu. Ciężko jest nam samym się przestraszyć. Wykręcanie się i piski to naturalna reakcja mająca na celu pomóc nam w ucieczce, gdy ktoś nas chwyta.
Czy śmiech też ma pomóc w ucieczce? Nie. Śmiejemy się tylko dlatego, że wiemy iż nic nam nie grozi. Łaskocze nas często ktoś, kto chce się z nami podroczyć. Gdyby to był prawdziwy atak, nie śmialibyśmy się, chociaż wciąż wyrywali i wykręcali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz