Powodem wcale nie jest to, że konkretna połowa Ziemi, nie jest oświetlona promieniami słonecznymi. Dlaczego w ogóle sama przestrzeń kosmiczna jest ciemna? Przecież, tak na "chłopski rozumu", jest w niej tyle gwiazd, że powinna być oślepiająco jasna. Nie ma jednego, pewnego wyjaśnienia tego zjawiska, ale kilka różnych teorii je wyjaśniających.
Nocne niebo powinno być jasne, gdyż mimo że z odległością blask gwiazd słabnie, to ich liczba w większej objętości jest większa, zatem oba te czynniki powinny powinny się znosić. Dlaczego zatem jest ciemno?
Według jednej z teorii odpowiada za to pył międzygwiezdny pochłaniający światło gwiazd. Jednakże z czasem sam by się rozgrzał i świecił niemal tak jasno jak gwiazdy.
Innym wytłumaczeniem jest stało rozszerzanie się wszechświata. Im dalej od Ziemi jest galaktyka, tym szybciej się oddala, że w pewnym momencie światło do nas nie dociera. Jednakże tempo tego zjawiska jest zbyt małe, by wytłumaczyć ciemność kosmosu.
Obecnie astronomowie twierdzą, że wszechświat jest zbyt młody, tak jak gwiazdy, których światło nie zdążyło jeszcze wypełnić przestrzeni. Nie powinno to też nastąpić w przyszłości, gdyż gwiazdy są zbyt małe i za bardzo odległe od siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz