Tomek i Arek byli przyjaciółmi, ale pewnego dnia się pokłócili. Tomek zaczął uciekać, a Arek gonił go cały czas przygotowując się do strzału z procy. Potrafił wycelować i trafić z odległości mniejszej niż 5 m. Obaj chłopcy biegli z taką samą prędkością. Szli też równie szybko (oczywiście wolniej, niż biegli). Tomek był bezpieczny, gdy dobiegł do domu. Biegł przez pierwszą połowę czasu, a potem szedł piechotą. Arek biegł przez połowę drogi, a potem maszerował. Na początku dzieliła ich odległość 5 m. Jak to możliwe, że w czasie ucieczki nawet przez chwilę nie była mniejsza?
Tomek przez połowę czasu biegł, więc przebył w ten sposób ponad połowę drogi i potem zwiększał dystans do Arka, który szedł. Gdy pierwszy z chłopców zaczął iść, odległość między nimi się nie zmieniała. Zatem w żadnym momencie nie była mniejsza niż 5 m, gdyż Tomek utrzymał dystans osiągnięty podczas biegu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz