Jarek był w szóstej klasie i jeśli chciał mieć szóstkę z matematyki, musiał zrobić zadania szybciej niż jego koledzy. Każdy z 6 kolegów był od niego słabszy, więc się nie martwił. Problemem był Wojtek, geniusz matematyczny. Chłopiec chciał się od razu poddać, ale Wojtek poprosił, aby wszyscy ustawili się w kręgu i złożył mu propozycję:
- Wybierz jednego z nas. Będzie on numerem 1. Zgodnie z ruchem wskazówek zegara odlicz do siedmiu. Jeśli z nim wygrasz, znów odlicz poczynając od 1 lub następnego numeru. Jeśli ja będę ostatni, wymyślę łatwe zadania i pozwolę Ci zrobić je szybciej.
Czy Jarek może tak odliczać, aby Wojtek został mu na koniec?
Tak. Jarek musi zacząć odliczanie od 3 chłopca od Wojtka (w kierunku wskazówek zegara).
1
7 2
6 3
W(5) 4
Wtedy po kolei będzie się zmagał z: 7,1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz